Mimo niesprzyjającej pogody, kilkudziesięciu mieszkańców Włocławka wzięło udział w pikiecie zorganizowanej przez Konfederację i Młodzież Wszechpolską. Zgromadzenie miało na celu wyrażenie sprzeciwu wobec planów tworzenia centrów imigracyjnych w Polsce.
Mocne przemówienia i konkretne zapowiedzi
Podczas pikiety przemawiali działacze Ruchu Narodowego, Młodzieży Wszechpolskiej oraz Nowej Nadziei. Ich wystąpienia były pełne emocji i ostrzeżeń przed powtarzaniem błędów państw Zachodniej Europy. Wskazywali na przypadki patologii i chaosu społecznego, które – ich zdaniem – są skutkiem masowej imigracji.
„Tu Włocławek, a nie Berlin!”
Podczas pikiety rozbrzmiewały liczne hasła, które jednoznacznie wyrażały sprzeciw wobec polityki migracyjnej i unijnej ingerencji:
-
„Nie islamska, nie laicka – tylko Polska katolicka!”
-
„Płączą Niemcy, płacze Francja – tak się kończy tolerancja!”
-
„Bóg, naród, nacjonalizm!”
-
„Duma, duma – narodowa duma!”
-
„Tu Włocławek, a nie Berlin!”
-
„Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela – świętą wolność nam zabiera!”
Uczestnicy podkreślali, że nie chodzi o nienawiść, ale o bezpieczeństwo i suwerenność narodową. Atmosfera, mimo deszczu, była bojowa i pełna determinacji. Zgromadzeni pokazali, że nie zamierzają milczeć w tak ważnej sprawie.
Protestujący domagali się poszanowania głosu mieszkańców
Podczas pikiety wznoszono liczne hasła wyrażające sprzeciw wobec polityki imigracyjnej. Uczestnicy podkreślali, że protestują w imię bezpieczeństwa lokalnych społeczności i prawa do decydowania o przyszłości własnych miast.
Będzie inicjatywa uchwałodawcza i możliwe zaostrzenie protestów
W trakcie wydarzenia przypomniano, że obywatelska petycja przeciwko tworzeniu centrum imigracyjnego została zablokowana przez władze samorządowe. Przedstawiciele Konfederacji zapowiedzieli kontynuację działań – w tym inicjatywę uchwałodawczą oraz zaostrzenie form protestu, jeśli głos obywateli nadal będzie lekceważony.
Osobna pikieta środowiska PiS
Warto zaznaczyć, że swoją osobną pikietę w tym samym temacie zorganizowało również środowisko Prawa i Sprawiedliwości, skupione wokół poseł Joanny Borowiak. Mimo wspólnego celu – sprzeciwu wobec centrów imigracyjnych – obie akcje odbyły się oddzielnie.